25.04.2007, godz. 17
„Prawdziwa zmiana społeczna byłaby tylko poprzez zmianę kodu społecznie funkcjonujących znaków” .
„Myślenie jest więc ciągłym przekraczaniem – transgresją - ustanowionych norm prawdy. Myślenie jest aktem politycznym, gdyż owe normy tworzy i podtrzymuje społecznie” .
Filozofia jako jedna z praktyk kulturowych uczestniczy w procesie kształtowania znaczeń i przedefiniowywania zastanych sytuacji. Otwartość na nowe wiąże się z wypróbowywaniem możliwości na zasadzie gry, zaś wejście w grę rozpoczyna się od zaprzeczenia oczywistości, rezygnacji z prostych, jednoznacznych formuł, dopuszczenia dyskursów odmiennych (czy też równowartościowych) postaw. Okazuje się wówczas, że scenariusze poddawane przez kulturę nie wyczerpują wszystkich możliwości. I żadna z wybranych pozycji nie realizuje w pełni jednostkowego podmiotu. Pojawia się pytanie: co się dzieje z człowiekiem, który wyszedł z jaskini platońskiej?
Zapraszamy na cykl spotkań na pograniczach filozofii, których celem będzie:
- zapoznanie uczestników ze współczesnymi sposobami myślenia o kulturze, jako teoriami społecznymi oraz metodami badawczymi,
- stworzenie na tej bazie platformy do dyskusji dotyczącej charakterystycznych zjawisk kultury współczesnej.
Zajęcia warsztatowe będą oparte na pracy z tekstami kulturowymi i dyskusji, z elementami wykładu. Kolejne tematy tworzą spójny ciąg myślowy, ale też każdy z nich stanowi zamkniętą integralną całość.
Tematem najbliższych zajęć warsztatowych (25 kwietnia o godz.17) jest:
Zaczynając od litery „a”
... którą Derrida wydobywa z différance, odróżniając je od différence, można się zwrócić w stronę pisma. Jest ono uosobieniem śródziemnomorskiego logosu, jawi się tu jako pharmacon – jednocześnie lek i trucizna. W ten sposób, wychodząc od „a”, zaczynamy mówić o wszystkim, co się dzieje pomiędzy – pomiędzy słowem a znakiem, znakiem a rzeczą. Derridiańska różnia prowadzi do pytania o dyspozycję do wytwarzania znaczeń oraz do ich odbioru, możliwość komunikacji. O granice i możliwości ich zniesienia, stosunek do innego. Opowiada o przejściu od kultury oralnej do linearnej.
Derrida - urodzony w Algierii filozof francuski. Twórca ukształtowanego na przełomie lat 70 i 80 dekonstrukcjonizmu, który znacząco wpłynął zarówno na charakter teorii społecznych, politycznych, analiz literackich jak i praktyk artystycznych, architektonicznych. Przy czym:
„Dekonstrukcja nie jest ani teorią, ani filozofią. Nie jest ani szkołą, ani metodą. Nie jest nawet dyskursem, aktem lub praktyką. Jest tym, co się zdarza, co się zdarza dziś w tym, co nazywa się społeczeństwem, polityką, dyplomacją, ekonomią, rzeczywistością historyczną, i tak dalej, i tak dalej” .
W swoim sztandarowym tekście „Różnia” Derrida: „Będzie mówił o jednej literze. Pierwszej, jeśli wierzyć alfabetowi i większości spekulacji, które zapuściły się w tym kierunku” . Literę „a” wydobywa z różnicy pomiędzy différance i différence. Jest to dystynkcja bezdźwięczna, zauważalna jedynie w zapisie. Staje się ona pretekstem do ogólniejszych analiz pisma, a następnie specyfiki kultury śródziemnomorskiej. Zgodnie z tradycją hebrajska i grecką pismo jest uosobieniem logosu. Język jest zwierciadłem i przezroczystym przekaźnikiem myśli, słowa odpowiadają rzeczom. Konsekwencją tego jest metafizyka obecności i klasyczna definicja prawdy.
Tymczasem gra słowami umożliwia odejście od oczywistości i spytanie o zasady myślenia i sposoby artykulacji, o podstawy uniwersalizujących i ekspansywnych tendencji kultury europejskiej. Zwłaszcza, że u samych źródeł pisma, jak przedstawia to platoński mit o królu Teb, pojawia się paradoks: pismo jako pharmacon jest jednocześnie lekiem i trucizną.
W ten sposób, wychodząc od „a”, zaczynamy mówić o wszystkim, co się dzieje pomiędzy – słowem a znakiem, znakiem a rzeczą, szkodliwym a leczącym. W przestrzeń dyskusji wprowadzony zostaje inny i wraz z nim pojawiają się dyskursy mniejszościowe, feministyczne, genderowe, lokalne, dekolonizacyjne, nowe rozumienie historii, terroryzmu, dyskryminacji, eurocentryzmu. Podjęta zostaje próba zerwania z tradycyjną narracją (i dramatem) opartą na dualistycznym rozszczepieniu rzeczywistości, binarnym zestawieniu przeciwieństw. To, co jednostkowe, co uchyla się kalkulacji i wszelkim kodom kultury konfrontuje się z tym, co powtarzalne, co warunkuje komunikację, kulturę, społeczeństwo (instytucje, kody, techniki, rytuały).
Kuratorki: Ewa i Elżbieta Okroy- siostry bliźniaczki; w 2004r. uzyskały tytuł magistra filozofii na Uniwersytecie Gdańskim na Wydziale Nauk Społecznych, w 2006 roku rozpoczęły Studia Doktoranckie z Zakresu Pedagogiki i Nauk o Polityce. Obie czynnie zaangażowane w życie filozoficzno - kulturowe. W swoich warsztatach, w Centrum Sztuki Współczesnej ‘Łaźnia’, chciałyby uwrażliwić Odbiorcę na problemy filozoficzne, światopoglądowe, polityczne ze zwróceniem uwagi na ich obecność/odbicie w codzienności i sztuce.
Zajęcia trwają ok. 120-180 minut
Wstęp wolny.