Jeden z najwybitniejszych filmów, zaliczonych do tzw. kina moralnego niepokoju. Jego głównym bohaterem jest Filip Mosz - kapitalnie grany przez Jerzego Stuhra - zaopatrzeniowiec w zakładzie przemysłowym gdzieś w podkrakowskim miasteczku. Momentem przełomowym w jego życiu staje się kupno amatorskiej kamery filmowej. Filip bowiem, jako człowiek bez reszty oddany rodzinie, pragnie uwiecznić narodziny i rozwój swej córki. Wieść o zakupie Mosza obiega zakład pracy. Filip otrzymuje propozycję nakręcenia filmu z okazji dwudziestopięciolecia istnienia przedsiębiorstwa. Dyrektor zakładu obejmuje nawet protektorat nad nowo powstałym amatorskim klubem filmowym. Kieślowski z niezwykłą przenikliwością ukazuje powolną ewolucję Filipa, który z człowieka "schowanego" we własną prywatność i ceniącego ponad wszystko "święty spokój" przeobraża się w społecznika i artystę, wrażliwego na ludzką krzywdę i niesprawiedliwość.