to nie jest wykład to jest choreografia
ta choreografia mówi i tańczy
Performans Marty Ziółek „5 rzeczy albo kilka twierdzeń o choreografii” to wykład performatywny oparty na zsubiektywizowanym spojrzeniu na historię tanca i współczesne problemy choreografii.
Pięć tytułowych „rzeczy” tworzy: Marta Ziółek, jej głos, taniec, wykład i obiekt XXL Deluxe, będący kombinacją pozostałych elementów. Zaczynając od słynnego baletu „Giselle” z 1841 przez seksualną rewolucję baletową Niżyńskiego i wolny taniec Isadory Duncan, minimalizm Judson Church, neofiguratywność lat 80’ (Anne Teresa De Keersmaeker), zwrot teoretyczny lat 90’ (Jérôme Bel) i zwrot ku cielesności lat 2000 (Mette Ingvardsen), Ziółek pokazuje jak zmieniało się rozumienie tańca i choreografii na przestrzeni XX i początku XXI wieku. Swój wykład jednocześnie komentuje prowokującym i bardzo afektywnym tańcem, którym wprowadza napięcie pomiędzy warstwę językową spektaklu a jego cielesne wykonanie. Postulując odejście tańca od teatru w stronę sztuk wizualnych i podkreślając znaczenie takich figur takich jak Vanessa Beecroft Ziółek postuluje własną wizję politycznie zaangażowanej choreografii opartej na piktorialności, afekcie i sile. Przez odwołania do manifestów, które rewolucjonizowały historię tańca, jednocześnie tworzy swój (anty)manifest.
Solo powstało podczas rezydencji towarzyszących wystawie w galerii Art Stations: „Let's dance” w Starym Borwarze Poznaniu/Galerii Art Stations.
Rezydencja była możliwa dzięki wsparciu Instytutu Muzyki i Tańca.