Tegoroczny program współpracy rezydencyjnej między CSW ŁAŹNIA a W788 odbywa się pod hasłem „Doświadczanie zmysłami” i jest częścią kilkuletniego projektu interdyscyplinarnego pod kuratelą Niny Czegledy, wpisując się tym samym w zainicjowaną w 2019 roku serię rezydencji artystycznych, w ramach których zaproszeni artyści i artystki pracują w obszarze badań zmysłów za pomocą dźwięku, zapachu, smaku, wzroku czy dotyku. Liczne działania artystyczno-badawczo-edukacyjne, w tym: wystawa, rezydencje artystyczne, dyskusje, prezentacje i warsztaty edukacyjne skupiają się na badaniu polisensorycznej percepcji otoczenia. Finał projektu został zaplanowany na jesień 2021 roku w CSW ŁAŹNIA. W tegorocznej edycji rezydencję w W788 odbywają również: Krystyna Jędrzejewska-Szmek oraz Krzysztof Topolski (Arszyn).
Wspomnienia Pameli Leończyk z rezydencji w W788:
Projekt polegał na realizacji instalacji dźwiękowo-multimedialnej, której głównym zagadnieniem był problem kryzysu klimatycznego. W ramach rezydencji stworzyłam przestrzeń , która była reprezentacją nadwiślańskich lasów i łąk. Całość projektu zamknęłam w świecie wirtualnej rzeczywistości, po której widz, uczestnik może się przemieszczać. W W788 zrealizowałam nagranie przedstawiające mój „spacer” po stworzonych przestrzeniach wirtualnych. Doświadczenie miało charakter początkowo medytacyjny, upajający, lekki, po to, by w kolejnym etapie wirtualnego spaceru przenieść się w dystopijną przestrzeń pustyni pozbawionej jakiegokolwiek życia.
Moje obecne zainteresowania w dużej mierze realizują się w sztuce ze społecznością, sztuce site-specific, dlatego głównym materiałem do stworzenia wirtualnej rzeczywistości było miejsce, w którym się znajdowałam: Kozielec nad Wisłą. Motywem przewodnim była wysychająca rzeka, której woda wylewała się z przestrzeni wirtualnej do świata realnego. Natura stanowi niezwykłe źródło inspiracji i może być punktem wyjścia do poszukiwań performatywnych, ale również dźwiękowych i wizualnych, dlatego podczas pobytu w W788 zbierałam materiał dźwiękowy i wizualny na nadwiślańskich polach. Kontekstem do proponowanej pracy jest obecna sytuacja pandemii oraz katastrofa ekologiczna, która jakiś czas temu wydarzyła się w Australii. Interesującym jest dla mnie tworzenie dystopijnych przestrzeni, w których prędzej czy później wszyscy możemy się znaleźć. Co się stanie, jeśli jedynymi azylami natury zostaną zaprojektowane przez nas przestrzenie „wypoczynku”, „regeneracji”?
Być może za kilka dekad jedynym dostępem do dźwięku i zieleni lasów będą sztucznie wytwarzane parki rozrywki, do których wstęp będzie płatny. Co się stanie, jeśli wszystkie lasy spłoną? A my, uciekając przed gorącem, koronawirusem, wojną i topniejącym lodowcem ukryjemy się w wirtualnych rzeczywistościach, w których wytworzymy swoje własne multimedialne, bezpieczne i niełatwopalne przestrzenie wypoczynku.