Koncert W.O.O. REVELATOR (USA)

20.12.2002

 

Bonnie Kane - saksofony
Chris Forsyth - gitara
Roy Sage - perkusja
 
Jedna z najciekawszych bezkompromisowych formacji nowojorskiej sceny downtown.
Avant punk jazz z kobietą w roli głównej!
 
Historia zespołu sięga roku 1998 choć muzyczny staż każdego z muzyków jest dużo dłuższy. W tymże roku Bonnie i Roy (do tamtej pory jako W.O.O. CORE) poznali gitarzystę Chrisa Forsytha. Z połączenia tych osobowości powstało W.O.O. REVELATOR. Jest to jedna z najważniejszych gałęzi drzewa W.O.O. - Whole Other Orbit, główną postacią jest saksofonistka Bonnie Kane.

Bonnie Kane   

Bonnie Kane
Saksofony, flety, elektronika, lider
Główna postać zespołów drzewa W.O.O. (W.O.O. REVELATOR, dawniej W.O.O. CORE i WORLD OF TOMORROW, wzmacnia też skład Friends of Mescalito). Na saksofonach używa nowych technik instrumentalnych, a brzmienia wzbogaca elektroniką. Dobrze znana na scenie nowojorskiej; koncerty i nagrania z własnymi grupami oraz m.in. Sabir Mateen, Daniel Carter;The Jon Spencer Blues Explosion. Koncertowała już w Europie, ale w Polsce wystąpi po raz pierwszy.

Ray Sage
Perkusja
Pierwszą płytę nagrał z kapelą o brzydkiej nazwie Reverb Motherfuckers, a 3 kolejne z grupą Dogbowl (Shimmy Disc). Ray Sage jest siłą motoryczną kapel z "W.O.O." w nazwie

Chris Forsyth
Gitara elektryczna
Urodził się i mieszka w Nowym Jorku (Brooklyn), tam też uprawia muzykę improwizowaną. Zaangażowany w projekty ALL TIME PRESENT (z: Toshi Makihara, Rich Gross, Ethan Sklar, David Gould), W.O.O.REVELATOR oraz DJALMA MOVEMENT & MUSIC ENSEMBLE (z: Neel Murgai, Jeff Gburek, Rich Gross). Poza tym współpracował z m.in.: Assif Tsahar, Ernesto
  
autor - Paweł Kubiak
Diaz-Infante, Daniel Carter,
Bruce Eisenbeil, Derek Bailey. Jest opiekunem serii koncertowej Bunker Annex Series w nowojorskim klubie Knitting Factory.

Muzykę W.O.O. REVELATOR tak opisuje prasa:

Cadence (lipiec2000) -"Jak Albert Ayler pod wpływem LSD !!! Bezkompromisowe granie free !!!"
Aural Innovation 2000 - "Kosmiczny jazz"
Alternative Press (1999) - "Wzniosły i wybuchowy punk-jazz jak z hutniczego pieca,
prawdziwa witalność, która rzadko spotyka się w świecie muzyki improwizowanej"
The Wire (październik 1999) - "występ zdejmujący skalpy z głów, można go porównać
jedynie do energii muzyki Petera Brotzmanna"

Kurator: Joanna Charchan