01.07.2005, godz.18:00
Trio powstało jako jedna z wariacji podstawowego składu Arhythmic Perfection, prezentuje jednak bardziej radykalne i bezkompromisowe podejście do rytmu, melodii i harmonii
Muzyka tego zespołu oscyluje gdzieś między free, współczesną kameralistyką "poważną" a awangardowym performance i improwizacją totalną.
W tym wypadku muzycy zespołu nie są wykonawcami utworów w potocznym tego słowa znaczeniu, to raczej grupa niezależnych twórców prowokowanych przy pomocy partytur Mazzolla do wykonania danej kompozycji, za każdym razem jako nowego i odkrywczego utworu (scenicznego), o innej, niepowtarzalnej formie (atmosferze). Uzależniona jest ona w głównej mierze od: pogody, psycho-fizycznej kondycji członków zespołu, duchowej intencji, energii miejsca, reakcji słuchaczy, jazdy, koncepcji, błogosławieństwa... i wielu innych jakże ważnych czynników, które trudno jest tutaj wymienić.
Znajomość i szacunek dla tego, co stało się w historii muzyki (szczególnie tej najnowszej) sprawia, że muzycy zespołu posługują się na równi współbrzmieniami konsonansowymi, jak i dysonansowymi; harmonie atonalne obok przepięknych, wręcz naiwnych, sięgających korzeni muzyki ludowej, melodie na równi z dodekafonią i ćwierćtonalizmem (celowe odstrojenie), równoległe prowadzenie kilku nie pokrywających się miar metrycznych, punktualizm, partie ad libitum, beat, dixie, minimal, free, polirytmie, prymitywizm, swing, banalizm, puls, itp. itd.- wszystko to gdzieś się krzyżuje w niezwykłym konglomeracie nowej ekspresji rytmu, melodii i harmonii.
Muzycy zespołu, odżegnują się od tradycji "polskiego jazzu", podziwiają w tym gatunku jedynie wielkość i maestrie Seiferta oraz oryginalność Komedy, darzą najwyższym szacunkiem pracę współczesnych kompozytorów polskich, takich jak Lutosławski, Schaeffer czy Górecki, wzorem jest dla nich konsekwencja i radykalizm Szalonka czy Krauzego. W muzyce rozrywkowej trudno o czymś mówić. Po 40 latach spustoszenia należy patrzeć daleko w przyszłość lub głęboko wstecz.
Mazzoll (klarnety) - uważany za jednego z najciekawszych obecnie klarnecistów w Polsce (Jazz Forum, "Drgawy"TVP1). Wykorzystuje w swojej grze zarówno elementy klasyki jak i muzyki współczesnej; reprezentuje linię jazzowych klarnecistów: Goodman, La Porta, Giufree, Lacy(ss). Ma na swoim koncie współpracę z wieloma znakomitymi postaciami europejskiego jazzu, jako klarnecista i kompozytor: Django Bates, Alfred Harth, Jeffry Morgan, Vytautas Labutis, Niels Landgren, Tony Oxley.
Oprócz debiutanckiej płyty Mazzoll & Arhythmic Perfection "a", wydał w Europie zachodniej płytę "Newborn" trio Perplex: Mazzoll - Chastka - Hölker, ktorą wyprodukował znany angielski perkusista Tony Oxley. Zagrał też gościnnie na płycie "Kablox - nieslyna histaria" grupy Kury R.Tymanskiego. Jest autorem muzyki do awangardowych filmów i multimedialnych instalacji (Bolero, Point City, Midnight Shakespeare) w Polsce, Holandii i Niemczech. Jest współtwórcą formy scenicznej zwanej dyfuzją, która powstała przy współpracy z R. Knuthem w ramach projektu D.A., gdzie brał udział w pokazach obok takich artystów, jak: Harald Naegeli, Jenny Holzer, Felix Droese. Grywa na festiwalach w kraju i za granica (Wilde Töne, Jazz Baltica, Gdynia Summer Jazz Days)
Sławomir Janicki (kontrabas) mistrz brzmienia, jego charakterystyczne ostinata nie mają sobie podobnych, a oryginalność jego basowania, gadatliwość smyka (od płaczu i narzekań po skowyt i wrzask) można usłyszeć nie tylko na płytach Mazzoll & Arhythmic Perfection oraz na płytach grupy Trytony - "Tańce bydgoskie" z 1992 r, gdzie gra też na saksofonie, oraz "Zarys matematyki niewinnej - koncert w Mózgu" (1995). Grywał solo oraz jako sideman w formacjach polskich radykalistów jazzowych i nie tylko; m.in.: Wł. Jagiello, R.T. Tymanski, A. Przybielski, Z. Piernik. Jeden z właścicieli klubu "Mózg".
Jacek Majewski (instrumentarium perkusyjne) - to wszechstronny perkusjonalista wykorzystujący nie tylko egzotyczny i etniczny charakter swoich instrumentów, ale czerpiący brzmienia z szerokiego zestawu perkusjonaliów orkiestry symfonicznej oraz otaczających go (zwykłych - niezwykłych) przedmiotów (woda, metal, drewno, ogień, powietrze, beczki, rury, podłoga, smyk itd.itp.) Korzysta także z typowego jazzowego i rockowego zestawu perkusyjnego. Nagrywał z Mazzoll & Arhythmic Perfection z grupą Łoskot, współpracował z wieloma muzykami i formacjami improwizującymi (Jon Dobie, Yass Big Band .. etc). Szerokość jego brzmienia rozciąga się od szeptu, plusku, szmeru po d-rum!!! bębna; przez wyrafinowane brzmienia współczesnej muzyki perkusyjnej po trzask i łoskot gniecionego złomu i tłuczonych szyb. Jeden z właścicieli klubu "Mózg".
http://www.mozg.art.pl/muzyka/a-brain.htm