44 sitodruki i cztery rzeźby składające się na "New Religion" funkcjonują niczym cykl fresków - od stworzenia świata, przez drogę krzyżową aż do Sądu Ostatecznego - otaczających ołtarz, na którym stoi cedrowy krzyż udekorowany przypominającymi klejnoty pigułki, odlane w srebrze czaszka dziecka oraz serce owinięte drutem kolczastym i przekłute igłami i żyletkami, a także wielka tabletka wykuta z marmuru. Wokół tego wotywnego ołtarza widzimy cykl grafik, afirmujących wizję Hirsta jako mariaż sacrum i profanum. Karta leków przyjmowanych przez pacjenta - o pozornie racjonalnej kolejności i strukturze tabelarycznej - staje się nowym sposobem odczytywania Biblii. Poszczególne opowieści o cudach i proroctwach są wyrażone w formie różnych właściwości medykamentów, a nawet stają się nazwami specyfików, które mają nas uzdrowić. Grafiki na zmieniającym się tle - od srebrnego, przez czerwień zakrzepłej krwi po jasne, słoneczne niebo - sprawiają, że racjonalny szereg cudownych leków wydaje się na zmianę przerażający, drogocenny i eteryczny. Grafiki przedstawiające poszczególne pigułki dodatkowo podkreślają tę tematykę, podczas gdy inne - przedstawiające czaszkę i motyla - przywodzą na myśl życie zaklęte w śmierci. Wiara - czy to w religię, sztukę czy naukę - to sposób na zabezpieczenie się przed kruchą i ulotną naturą życia. Wiara pozwala nam żyć w cieniu śmierci, przed którą nie jest w stanie zaoferować żadnej prawdziwej ucieczki. Wiara, podobnie jak sztuka, stanowi - cytując słowa Karola Marksa o religii - iluzję, która spowija, a nawet odsuwa od nas rzeczywistość.
Trzynaście zestawów obejmujących pełne serie grafik i rzeźb znajdzie się w specjalnie skonstruowanych skrzynkach dewocjonalnych czy relikwiarzach, przywołując dalekie echa strategii Marcela Duchampa, który w Boîte-en-valise (1941-68) stworzył przenośne muzeum własnej kariery. "New Religion" nie stanowi jednak muzeum kariery Hirsta, za to zwięźle podsumowuje i rozszerza jego podejście do takich tematów jak wiara, śmiertelność, miłość, uwiedzenie i konsumpcja - która to tematyka dominowała w jego twórczości i nadawała jej znaczenie przez ostatnie z górą 15 lat.